Sytuacja osób niepełnosprawnych w dobie pandemii
Sytuacja epidemiologiczna związana z występowaniem koronawirusa pokrzyżowała plany ludziom na całym świecie. Po raz pierwszy dotykamy problemu o tak globalnym charakterze. Cierpią ludzie, ucierpiała gospodarka. Media codziennie podają informacje o kolejnych zachorowaniach i ofiarach w kraju, i na świecie. Ten świat niespodziewanie stanął w miejscu. I choć media w większości milczały o sytuacji niepełnosprawnych obywateli, oni także w bardzo dosłownym sensie, pozostali w miejscach, z których, z powodu pandemii, nie zawsze mogli się wydostać. Bo trudno wyjść z domu, gdy nie da się założyć ochronnych rękawiczek, a przecież, by zejść ze schodów, trzeba trzymać się poręczy. Maseczka na twarzy utrudnia oddychanie, a obostrzenia w komunikacji miejskiej, utrudniają przemieszczanie.
Akcja #zostanwdomu, od marca bieżącego roku zyskała na popularności. Dla tych, których codzienne wyjście na przykład na Warsztaty Terapii Zajęciowej (WTZ) jest jak rytuał, którego brak burzy codzienny spokój, pozostawanie w domu jest znacznie trudniejsze. Jak nie spotkać się z przyjaciółmi, skoro oni są najważniejsi? Jak zrobić, rozpakować zakupy i dobrze je odkazić? Co z tymi, dla których codzienna rehabilitacja jest warunkiem koniecznym na drodze do samodzielności i zmniejszania bólu? Co z dojazdem do pracy, gdy nie będzie już można pracować zdalnie, a wirus będzie wciąż obecny? Trudno ustawić się w kolejce do mierzenia temperatury i zachować wymagany odstęp między ludźmi. Odporność słaba, a szef znów będzie miał pretensję o nieobecności.
Sytuacja większości przedsiębiorców jest bardzo trudna. Ludzie tracą i będą tracić pracę. Nie ma jeszcze danych, dotyczących osób niepełnosprawnych. Ilu z nich tracąc pracę, straci szanse na samodzielność? Czy i kiedy wrócą na rynek pracy, skoro znów mówi się o rynku pracodawcy? Kto doceni potencjał, wiedzę, lojalność i umiejętności, gdy znów trudniej na starcie? Czas stworzyć system, który faktycznie ochroni tych najsłabszych. Jednak w obecnej sytuacji wiele firm upada, a inne balansują na granicy upadłości.
Epidemia wiele zmieniła. Paradoksalnie może się okazać, że właśnie teraz potencjał osób niepełnosprawnych będzie łatwiej dostrzegalny. Bo choć nie może być to jedyna forma pracy i kontaktu z ludźmi, to jednak praca zdalna, wykorzystywanie mediów społecznościowych czy komunikatorów internetowych, stwarza wiele nowych możliwości. Dużo zależy także od tego, jak wykorzystają tę sytuację pracodawcy.