\n

Naukowcy z laboratoriów IBM i Pfizer chcą wykorzystać sztuczną inteligencję do udoskonalania technik wykrywania wczesnych objawów chorób otępiennych. Choroba Alzheimera może zostać wykryta na bardzo wczesnym etapie dzięki prostym testom opartym na rysunkach, które pozwalają lekarzom wykrywać pierwsze oznaki prognozujące schorzenie. Zdaniem naukowców można wyszkolić algorytmy sztucznej inteligencji, aby zapewnić znacznie bardziej wiarygodne prognozy dotyczące choroby na podstawie wspomnianych testów.

Choroba Alzheimera to schorzenie neurologiczne charakteryzujące się postępującymi zaburzeniami pamięci oraz zaburzeniami prowadzącymi w przyszłości do utraty samodzielności chorego. Opublikowane w czasopiśmie naukowym  ,,The Lancet”  badanie oceniało działanie algorytmu sztucznej inteligencji, wyszkolonego do przewidywania wystąpienia zaburzeń funkcji poznawczych, wśród uczestników badanych w ramach Framingham Heart Study. Algorytm wykorzystał dane zbierane przez kilka lat, związane z zadaniem opisu obrazu „The cookie-theft” z badania Boston Diagnostic Aphasia Examination. Obraz ,,The cookie-theft” przedstawia dwoje dzieci w kuchni kradnących ciasteczka za plecami matki i jest wykorzystywany w diagnozie zaburzeń poznawczych.

Zadanie to jest powszechnie stosowane do oceny upośledzenia funkcji poznawczych w zaburzeniach neurologicznych, ale do tej pory analizę wyników uczestników wykonywał lekarz klinicysta. Choroba Alzheimera jest zwykle poprzedzona łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, dlatego ich wystąpienie może z pewnym prawdopodobieństwem zwiastować jej wystąpienie.

W teście IBM-Pfizer sztuczna inteligencja została przeszkolona do oceny odpowiedzi na zadania za pomocą automatycznej analizy językowej. Zdaniem naukowców prowadzących doświadczenie algorytmy działały poprawnie.

Na podstawie pisemnych odpowiedzi udzielonych w ciągu kilku lat przez próbkę 80 pacjentów, z których u połowy choroba Alzhaimera rozwinęła się po 85. roku życia, lekarzom udało się przewidzieć wczesne objawy choroby w 60% przypadków. Według naukowców ta sama analiza przeprowadzona przez program AI doprowadziła do 70% wskaźnika sukcesu. Badacze byli w stanie zweryfikować przewidywania swojego modelu z rzeczywistymi wynikami w grupie i oszacować, u którego z uczestników choroba Alzheimera może się rozwinąć.

,,A to dopiero początek” – jak mówią badacze. Według naukowców analiza i przewidywanie zachorowania na chorobę Alzheimera za pomocą testów mowy lub testów językowych przeprowadzanych przez sztuczną inteligencję tylko się poprawi.

Źródło: https://www.thestar.com.my/tech/tech-news/2020/11/02/ai-can-help-diagnose-alzheimer039s-disease-early

Nowe doniesienia naukowe pozwalają przypuszczać, że istnieje związek pomiędzy jakością snu a chorobą Alzheimera. Jak postulują naukowcy, sen powinien znajdować się wśród głównych czynników wpływających na ryzyko wystąpienia choroby obok diety i aktywności fizycznej. Choroba Alzheimera i związana z nią niepełnosprawność mogą znacząco wpływać na jakość życia pacjentów i ich opiekunów, a nowe odkrycie może w przyszłyści przyczynić się do zmniejszenia zachorowalności na tę chorobę.

Choroba Alzheimera związana jest z pogorszeniem funkcji poznawczych oraz intelektualnych w wyniku postępującego procesu utraty funkcji tkanki nerwowej. Jednym z długotrwałych skutków choroby jest niepełnosprawność intelektualna. Schorzenie to dotyka coraz większej liczby osób w populacji, dlatego prowadzonych jest wiele badań nad czynnikami ryzyka oraz prewencji tej choroby. W jednym z badań prowadzonych na Uniwersytecie w Bostonie w Stanach Zjednoczonych wykazano, że fale mózgowe generowane podczas głębokiego snu zdają się stymulować proces ,,oczyszczania” w mózgu. Artykuł z badania opublikowany w czasopiśmie Science podaje, że wolne fale mózgowe stymulują przepływ płynu mózgowego przez mózg i wspomagają oczyszczanie go z toksyn. Zakłócenia w czasie snu mogą potencjalnie przyczyniać się do pogorszenia stanu tkanki mózgowej. Odkrycie to, sugeruje również, że poprzez odpowiednią ilość oraz jakość snu można zmniejszyć ryzyko wystąpienia choroby.

W badaniu obserwowano parametry funkcjonowania mózgu u 11 osób. Zaobserwowano między innymi, że w czasie głębokiego snu pojawiają się bardzo wolne fale mózgowe wywoływane prawdopodobnie przez krótkie fale aktywności elektrycznej w neuronach. Odkrycie sugeruje, że krótkie fale elektryczne wyzwalane w czasie głębokiego snu stymulują powolne fale płynu mózgowo- rdzeniowego oczyszczającego mózg z toksyn. Pogorszenie funkcjonowania poznawczego czy też niepełnosprawność intelektualna w późniejszym okresie może być efektem zaburzeń fazy głębokiego snu i procesów usuwania toksyn. Od dawna naukowcom znany był fakt, że osoby z Chorobą Alzheimra miały elektrofizjologicznych fal powolnych a co za tym idzie mniej sprawny proces oczyszczania mózgu. Główną toksyną odpowiedzialną za otępienie w chorobie Alzheimera jest beta amyloid. We wcześniejszych badaniach wykazano, że pogorszone odtruwanie mózgu związane jest ze zwiększonym odkładaniem się beta-amyloidu w mózgu. Z kolei beta-amyloid może wpływać na pogorszenia jakości snu.

Doniesienia z Uniwersytetu w Bostonie pozwoliły naukowcom wysnuć wniosek, że głęboki sen przyczynia się do usprawniania mechanizmów samooczyszczania mózgu, usprawnia jego pracę i może zapobiegać chorobom neurodegeneracyjnym.

Źródło: https://www.npr.org/sections/health-shots/2019/10/31/775068218/how-deep-sleep-may-help-the-brain-clear-alzheimers-toxins?t=1572557783308&t=1572686616156&t=1574113222964

Otyłość stała się jedną z najczęstszych chorób w dzisiejszych czasach. Z wiekiem coraz więcej czasu ludzie spędzają w pozycji siedzącej, przez co zachodzą zmiany w gospodarce hormonalnej a metabolizm zwalnia. Istnieje wiele czynników, które mogą przyczyniać się do występowania otyłości wśród dorosłych. Od dawna wiadomo, że otyłość wpływa na układ sercowo-naczyniowy czy układ ruchu. Najnowsze doniesienia pozwalają przypuszczać, że otyłość wpływa negatywnie na również na inne ważne elementy ludzkiego organizmu i prowadzić do niepełnosprawności.

W badaniu Rundek i współpracowników oceniano wpływ otyłości na zjawisko określane tzw. przerzedzeniem korowym. Zjawisko to określa stopniowy zanik kory mózgowej, w której zachodzą procesy odpowiedzialne za przetwarzanie informacji. Im cieńsza jest kora tym większe jest ryzyko choroby Alzheimera i innych chorób neurologicznych. 

W badaniu wzięło udział 572 osób, które podzielono na grupy w zależności od BMI (z ang. Body Mass Index). Jak ukazały wyniki badania, im wyższe było BMI tym cieńszą korę obserwowane w badaniu rezonansem magnetycznym. Zależność była szczególnie silna u osób, które w momencie włączenia do badania miały mniej niż 65 lat. 

Wyniki badania pozwalają przypuszczać, że przez utrzymanie prawidłowej masy ciała można spowolnić proces starzenia się mózgu i zmniejszyć ryzyko chorób neurologicznych. Istnieje potrzeba dalszych badań pokazujących jak otyłość wpływa na choroby neurologiczne. 

Widok do czytania. Naciśnij klawisze Alt+Shift+A, aby uzyskać pomoc dotyczącą ułatwień dostępu.

Źródło: www.fatherly.com